>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Dzikie wino


Nie jestem dziewczyną z kalendarza
nie błyszczę na salonach
niekoniecznie jestem od myślenia
zbyt często mi to powtarzasz
że jestem nie do zniesienia
że w cieście zakalec
za szybko gubię skalę
a moda w inną stronę się zmienia
za rzadko bywamy albo wcale
a on nie jest głupcem ani idiotą
że tracę punkt odniesienia
i po co mu to wszystko po co
że nie jest altruistą
takie szaleństwo mu nie przystoi
mówi że go ziębię i męczę
bycie ze mną to heroizm
a ja jestem dzikie wino
w powolne gesty i słowa wplątana
kim on jest by mnie zasmucić
zamiast bratniej duszy
potrzebny mu raczej dopalacz.

Czytany: 451 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ