>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Do Żana
Jak chłopczyk
Dla pustej cacki
Porwawszy szkiełka do rąk,
Sprosi promionki do schadzki
I zrobi arcypromyk
I potem myk, myk, myk,
Czasem skierowawszy w skos,
Błyśnie gapiowi pod nos,
To znów hec!
I na piec,

Stąd na drzwi, a z drzwi mach!
I na dach!

Słowem, ni tu, ani tam:
Taki właśnie WaćPan sam.

[28 sierpnia 1820]

Czytany: 1390 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ