>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Zimowy spacer
Chodźmy na spacer, wszędzie tak biało,
nie musisz dawać mi gwiazdki z nieba,
bo gwiazdki z nieba same spadają
tylko je w dłonie pochwycić trzeba.

Drzewom opadły gałęzie do ziemi,
dźwigają puszyste wielkie poduchy,
do wiosny będą pod nimi drzemać,
i biała cisza, przyjemna dla ucha.

Śnieg taki lśniący, że razi w oczy,
i aż się prosi by w dłoniach go lepić.
Będziemy tutaj do późnej nocy
bawić się w śnieżki jak małe dzieci.

Mróz się dobiera do naszych ciał
i coraz mocniej szczypie nas w uszy,
jakby interes jakiś w tym miał
by nasz hart ducha do reszty skruszyć.

Księżyc się skulił na mroźnym niebie,
światełka w oknach jak gwiazdy gasną,
chyba do domu wracać już trzeba,
w domu przytulnie, ciepło i jasno.

Resztki śniegu topnieją na skroni,
do kuchni idę czajnik nastawić,
gorąca herbata paruje w dłoni.
Radości życia nas nic nie pozbawi.
   

Czytany: 3005 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ