>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

I cóż winnaś poezjo...
I cóż winnaś poezjo, że nie dajesz chleba,
Że gdy kogo ukochasz — najczęściej ma kwiaty
Lub złoty laur na głowie, lecz na butach łaty
I zimą bez paltota liczy gwiazdy nieba?

Cóż winnaś, że każdemu prawie z tych wybranych
W głowie wrą ciągłe burze, w sercu smutki wieczne,
Że dni ich życia rzadko bywają słoneczne
I tak często zdradzani są przez ukochanych?

Poezjo! kto cię kocha, wszystko ci przebaczy,
Nigdy cię nie obwinni, nigdy nie okłamie,
Choć będzie marł z głodu lub konał z rozpaczy.

Czytany: 648 razy


=>

Najnowsze






Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ