>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Zdrada
Promień słońca, piękny, zalotny młodzieniec
natknął się w lesie na twe białe ciało.
Jął całować je, pieścić, aż spłonił cię rumieniec.
I posiadł cię, z rozkoszy na wpół omdlałą.

A ja, mąż-zazdrośnik ukryty w cieniu,
z wściekłości blednąc coraz bardziej,
przyglądałem w bezradnym milczeniu
tej bezgrzesznej zdradzie.

Czytany: 1088 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ