>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Ile bym sobie nie tłumaczyła...
Ile bym sobie nie tłumaczyła, nie dowodziła
Cały czas czuję, że czegoś mi brakuje.
Miejsce, w którym jestem- nie to,
Ludzie, z którymi rozmawiam- nie ci,
To tak jakby pustka, którą ktoś bez sukcesu próbuje wypełnić,
Ból, którego stłumić się nie udaje,
Płacz, stłumić którego nie można,
To niczym rozmowa, tylko niestety przemilczana,
Wyznanie, którego nikt nie zaważył.

Jak mi pomożesz, skoro sama nie potrafię nazwać tego, co boli?
Jak mnie zrozumiesz, jeśli sama siebie pojąć nie mogę?

Jak trudno mi wstać rano- wiem tylko ja.
Szukam w sobie siły, aby określić cel, choćby taki bliski.

Czego można chcieć mając wszystko?
Gdybym to wiedziała, dziś spałabym spokojnie…

Czytany: 949 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ