>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Śniadanie na trawie..
Jest taka chwila przed zachodem
Różowozłota promienista
Co zaskakuje serca głodem
Jest jak modlitwa i łza czysta

Spoglądam wtedy gdzieś w głąb siebie
I nie wiem czy to sen na jawie
Jest juz poranek świt na niebie
I wiklinowy kosz na trawie

Chwila ta nie trwa jednak długo
Zapada zmierzch i zorze gasną
I tylko w sercu złotą smugą
Lśni wciąż cudnego świtu jasność

Czytany: 4686 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ