>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Strzelec
Widziałem, jak dzień cały pośród letniej spieki
Błąkał się strzelec młody; stanął nad strumieniem,
Długo poglądał wkoło i rzecze z westchnieniem:
"Chcę ją widzieć, nim kraj ten opuszczę na wieki,

"Chcę widzieć nie widziany". Wtem leci zza rzeki
Konna łowczyni strojna Dyjany odzieniem,
Wstrzymuje konia, staje, zwraca się wejrzeniem:
Zapewne jechał za nią towarzysz daleki.

Strzelec cofnął się, zadrżał i oczy Kaima
Zataczając po drodze, gorzko się uśmiechał,
Drżącą ręką broń nabił, dąsa się i zżyma,

Odszedł nieco, jakoby swej myśli zaniechał.
Wtem dojrzał mgłę kurzawy; wzniesioną broń trzyma,
Bierze na cel, mgła bliżej - lecz nikt nie nadjechał.
   

   

Czytany: 2555 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ