>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pod niebem brudnosiwym...

Pod niebem brudnosiwym jak uliczne bruki
Mgła przesrebrza pożółkłe miejskich klonów czoła,
Skąd wieża nad te ściętych puszcz wznosi się wnuki,
Szara jak tłum modlący się w wnętrzu kościoła.

Wychodzącym, co, niby starte z sprzętów kurze,
Zostawili tam swoich serc bezbarwne smutki,
U wrót kwiaciarz zaleca purpurowe róże
Na tle klepsydry w czarne ujętej obwódki.



Czytany: 1268 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ