>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Wieczorne rozmyślania przy kawie.
W gruncie rzeczy nie stało się nic
puste niebo często spada mi na głowę
przywykłem...
chociaż...
muszę kupić sobie parasol
chroniÄ…cy przed meteorytami
zwłaszcza tunguskimi...
sÄ… szkodliwe dla zdrowia...

podobno
świat po raz kolejny
uległ zagładzie...
Demony wyją a Aniołów
nie ma...
zabił je meteor...
ten tunguski...
a może to nie byli
Złotopiórzy...
tylko statyści?

Zaczyna mnie męczyć
transformacja
feniksa z popiołów...
Niby każda nowa
wersja jest ulepszona...
A może to tylko lifting
i botoks?
Mój psychiatra pewnie
znów kłamie...
;)

W moim nie do końca
pustym wnętrzu
czasem coÅ› drgnie...
Podejrzewam palpitacjÄ™
serca...
A może to już koma?
/piiiiii... tracimy go!/

Będąc na publicznej arenie
bardzo często gram rolę
szalonego Spidermana...
Wpadającego we własne sieci
namiętności...
Tak naprawdÄ™ jestem
Stańczykiem...
Tylko i aż...

Gdyby nie niebo
i słońce
lód skuwający
serce
owładnąłby mną...
Tak naprawdÄ™ nikomu
nie zależy by je rozgrzać...
cóż...
Może już nie chcę
grać trzecioplanowych
ról piewców
i bardów...
ChcÄ™ wreszcie coÅ› dla siebie...
Coś niesłychanie
osobistego...
Tylko mojego...
ChwilÄ™ jeszcze zaczekam...
Nie muszę znów w pośpiechu
dokonywać wyboru...
Świat może poczekać...
TÄ… jednÄ… chwilÄ™...
Nim klamka zapadnie...
Na zawsze...


Oskar Wizard


/09.07.2012/

Czytany: 250 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ