>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

O świcie (Podobno najlepiej...)



Podobno najlepiej jest kiedy o świcie
idąc poprzez łąki, serce, wzrok wyostrzyć.
Można wtedy dostrzec, złowić i przytulić
pląsający lekko promień szczerozłoty.

Jak senne marzenie, jak motyl tęczowy
owija się wokół, wplata między myśli,
staje się kropelką błękitnej nadziei,
ziarenkiem wzruszenia, szeptem spraw pomyślnych.

Taki właśnie promień chcę Ci dzisiaj przesłać,
balsamem krawędzie znacząc na pogodę,
by w tysiącach ujęć od ziemi po niebo,
w przechodzącym w światło dźwiękiem zdążył dobiec.

Czytany: 363 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ