>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Miękkość wosku


W twoich dłoniach niczym wosk mięknę
nie pojmuję czemu to takie przyjemne
może powodem twoja męska płeć
to przecież nic złego ciebie chcieć

miło jest myśleć czym to się skończy
miękkością w sercu i miękkością kończyn
obcy mi strach bliższy myślom szał
byleś tylko mój wosk w dłonie brał

może nawet pokochasz mnie
nim ostatnia świeczka spłonie
zatapiam się w pieszczocie i śnię
że pieszczą usta i twoje dłonie

to nic że to trochę bezrozumne
z tego nie przytyję w tali nie zgrubne
nikt przecież nie jest bez wad
miękkością wosku przy tobie trwam.

Czytany: 368 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ