>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Fatum
Niedopowiedzeniem wiosna spochmurniała,
i choć pierwszą zieleń w metafory wplata,
ich enigmatyczność jest nazbyt zszarzała,
by marzeniom utkać z nich drogę do lata.

Każdy zmierzch z tęsknotą czeka na poranek,
licząc, że się wreszcie przebudzi z letargu,
lecz karty na jutro już dawno rozdane
i brak akceptacji dla jałowych targów.

Gdy fatum niczego nie ma do dodania,
a prognozy wieszczą dni coraz zimniejsze,
czy da się skutecznie nadzieję osłaniać,
by zakwitła ciepłym, pozytywnym wierszem?

Czytany: 307 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ