>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pożegnanie kosa


Otwieram okno i słyszę ciszę
dopiero po chwili sikorka kwili
smutne poranki bez kosa treli
jedynie wróbelek ciszę rozweseli
poranne koncerty czarnego śpiewaka
odłożone do wiosny bo zapomniał fraka
już moja orkiestra gdzieś odleciała
i całą młodzież w trasę zabrała
czarnego fraka z żółtym dzióbkiem
nie spotkam szybko za moim opłotkiem
i nie usłyszę koncertu wieczorem
z mym ulubionym kosa utworem
za rok powróci z wiosennym porankiem
i będzie słowikiem i polnym skowronkiem.

Czytany: 419 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ