>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

TEODYCEA

Zapach siana nad ranem,
w półmroku, przed brzaskiem,
w Cresier, na balkonie, po bezsennej nocy;
ów zapach świdrujący o czwartej nad ranem,
obietnica złożona na przedprożu dnia.
Ten zapach siana przed świtem kładę na dnie pamięci.
Niech mi będzie jako płomień na chwile ciemności,
jako dowód na istnienie Boga i mnie, nas, szczęścia.
Wszystkiego.


Czytany: 305 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ