>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Wolność
Na firmamencie świetlanej ułudy
Pędzą za pożądaniem.

Wiatr rozwiewa końską grzywę.
W namiastce słońca pot swe krople topi.

Sprośne myśli przepychają słowa
Hen, przez pola, lasy, gubią przyrzeczenia.

Zbawczym okruchem lata
Wąchają źdźbła traw, przygarniają motyle
A każdy piękny, jak jutrzenka o świcie.

Kolorów nie dogonią. Skrzydlate szczęście
Zasmakuje wolności.

Czytany: 339 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ