>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pan Poccocito i cierpienie


Kiedy bolała cię raz głowa okrutnie i znasz ból zęba i wszelkie gorsze bóle porodowe rodzące miłość, to ocknij się jak pan Poccocito wszędzie.
Wszędzie zaniedbanie widać na grządkach pokory i to cierpienie spowodowane pracą twórczą jak Boga.
Boga musiała boleć głowa, pan Poccocito myśli dość ma wyraźne , że cierpiał jak miliardy , miliony i niepoliczalne krocie potępiony a cierpienie to twórcze przynosi mu tylko nawet nie ujmę tylko podziw.
Podziw należy się więc może każdemu który tworzy i cierpi to cierpienie, gdy rymu nie znalazł do pachnącej karmy psiej jak gównem i skunksem , którego nie rozerwało jak pana Poccocito tworzącego przyszłość.
Przyszłość nie może być znana ta za chwilę   czy też ta za miliony , więc pan Poccocito cierpi katusze i zamyka się w sobie i nic więcej nie powie , najwyżej napisze ,że   cierpienia są tak uległe jak ból głowy ten co mija po przeczytaniu poezji jutra lub po proszku , kiedy mija ból po troszku gdy kończy już pisać też ustępuje a cierpienie ?.
Cierpienie ludzkie widać było zawsze na każdym kroku i na spacerze i w każdej poezji każdego zdrowo myślącego w antologii świata , nie tylko żydowskiej.

Rok pierwszy po dwutysięcznym

Czytany: 306 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ