>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Andromedo
Andromedo gwiazdo świecącej na złoto nadziei odpychającej
Andromedo gdy patrzę wyobraźnią widzę Cię i czuję nieodparcie
Andromedo niezliczonych wibrujących sił życia perpetuum mobile

ja wszystkich pragnę pamiętać nie zapomnianie wiecznie w świetle wiekuiście
lęku wieczność olbrzymiej dziury bez dna mnie poniewiera literalnie mocno
gdyż ciężkiego cierpienia smak w zdrowiu trawię nieprzytomnie urzekająco
jak likieru alkoholu smakując tego co mam czego szukam zaspakajająco cicho
i nie chcę złapać wzrokiem by patrzył ktoś niestrawnie zadziwienie

gdyż zdrowie posiadam boskie a nie dbam o serca rytmikę lgnącą
gdzieś przed siebie do przodu do wyzwania naszego bojaźni księżniczko
nie do pokonania jest nasza miłość w oddaniu siebie bez przemyślenia
jakie wysokie schody Bóg zbudował w planie i jaką piramidą labiryntów

w mojej głowie poszukuję wciąż myśli nie możemy już razem śnić w odosobieniu
ale bez stresu że któreś odmówi tejże posługi tej od marzeń zasługi wyproszonej
czym to się martwić jeżeli rozmieszczeni jesteśmy osobno w ciemności
której już miłość nie rozświetla we Wszechświecie matki Gai

zmysłowość za zmysłowość ofiarowana kusząco bez wzajemności
w prośbie do Najwyższego który biliardy biliardów słucha leniwie
nie śmierć nas rozdzieli lecz my bośmy modlitwą ofiarowali
przeprana strachem głowa lęk uderza mnie jak byk z tarana odpychem słaniająco
przez Ciebie wybrana ma osobowość do mnie przemawia lękliwie
ona jest i krzyczy stanowczo porywczo jam jest na smyczy uczuć .

Czytany: 282 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ