>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

w listopadzie
                                                         

stojąc w zimnym pustym ogrodzie
gdzie bezlistne winne kaskady
marzę o lecie - szybko odchodzi
pozostawiając wspomnienie blade

winogrona okrywa szadź siwa,
na fioletach drżą cyrkonii krople
tu i ówdzie przechadza się zima
zdobiąc szarość lodowym soplem

szeleszcząc snuje się tych dwoje
w dziurawych kaloszach listopad
zima rzeźbi na liściach powoju
ornament z precyzją Wita Stwosza

drzewa składają ramiona rude
kołysząc nimi trwonią odzienie
włóczęga szasta liśćmi po grudzie
unosząc je tam gdzie zapomnienie

tylko błękit odbija się w wodzie
wokół ochra stwarza pozory
pragnienia moje toną w głodzie
wzrok zaś w ułudzie słotnej pory




Czytany: 1668 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ