>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

W spokojnym nurcie.
Dużo doskwiera w marcowej niepogodzie gdy
w potokach kawy chce się już dosłyszeć muzyki lata.

Miesiąc nie pozostawia żadnych znaków.
Apetyt robi wyrzuty nożem i widelcem.

Świt za świtem przytupuje bruk kopytem,
Trzęsą się szyby i dach podskakuje do wschodu

To Balzak zaprosił przyjaciół do jadła i muzyki
Zamknięty za kilkoma ścianami pobudzany weną.

Pod sukienkami westchnienie zaprawiane wódą,
zgiełkiem bilardów i gier pisał list do Hańskiej.

Był bardzo długi rozpoczął go w Neuschatel. Trwał
do nurtów Wołgi, która płynie do dzisiaj z jego długiem.

Czytany: 871 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ