Frej Sylwia - ...SZEPT... - wiersze.annet.pl

Frej Sylwia
...SZEPT...
Cisza..
Tępa cisza.
Za oknem deszcz, ponury wiatr...
Gdzieś w oddali słychać szept.
Głuchy, dziwny świst.
Szepczesz..
Patrzysz beznamiętnym wzrokiem,
błędnymi oczyma podążasz za mrokiem.
Tysiąc molekuł wibruje Ci w głowie.

Czekasz..
Myślisz..
Znowu szepczesz.
Patrzysz co powiem.
Milczę..
Słowa uciekły gdzieś daleko.
Wyrwały mi duszę, wyrwały myśli.
Sprawiły, że zatapiałam się w swojej zawiści.
Przez chwilę, zapomniałam o Twoim istnieniu.
Przestałeś szeptać.
Stałeś nagi, patrząc w zamyśleniu.

Wzrok, przykułeś do jednego punktu.
Czarnej plamki na ścianie.
Jakaś siła przyciągała Cię do niej.
Oplotła Twe ciało, wniknęła w duszę,
szepcząc złowrogo..
- Poddaj się tej katuszy, tak jest i tak być musi.
Szepcz do mnie, nie zamykaj ust.
Szepcz tak, bym w dumie rósł.

Dotknij mych myśli...
Zatop się we mnie..
Szepcz tak bezgłośnie.
Namiętnie, przyjemnie..
Szepcz, tak jak pies, cudownie, wiernie.
Szepcz, a spełnię Twoje marzenie.
Szepcz, a oddam Ci Twoje istnienie.
Szepcz, a dam Ci to co zabrałam.
Szepcz, do granic rozsądku mego.
Do części tego świata.
świata nieistniejącego.
Do marzeń sennych,
latami noszonych w sercu.

Szepcz..
Ja będę szeptała z Tobą..
Razem stworzymy miłości ogrom.
Razem złączymy swoje dusze.
Leżąc wtuleni, osiągniemy szczyt,
dotkniemy ogromu uczuć..
Ogromu wzruszeń..
Dotkniemy..
Szepcząc, z radości cicho zapłaczemy.

Czytany: 3666 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy