>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Mała improwizacja
Op. 1 Nr. 21

Wznoszę się, lecę, tam nad światem,
Gdzie tylko wspomnienia i tajemnica;
Gdzie tylko rozwodzić się z dylematem:
Czy żyć tak, czy inaczej - czy to różnica?

Tam nad świętą górą przeszłości;
Nad wszystkimi, co wyryli się na zawsze,
Myślę nad oceanem możliwości;
Coraz to dumanie ciekawsze...

W taki lot w przestworzach tunelu
Odbyć mogę tylko w samotności.
Romantyczny duchu - ostatni przyjacielu,
Wołam Cię pełen bezradności!

Gdzieś się podział widoku daleki
Coś mię dawniej okrył pełną gamą wrażeń?
Ostaną w cząstce duszy na wieki
Moje tożsamości teraz pełne skażeń...

Jakaś rysa na obrazie, co to - tam na niebie?
Czarny kruk mi mój świat zasłania!
Widzę w odmęcie tylko obraz siebie,
Co krąży i płacze w ciągłej walki otchłaniach...

Odejdź stąd, odejdź, odleć w dal!
Nie wedrzesz do mego serca!
Nie odkryjesz mych tajemnicy fal!
Bo ja je w sercu pamiętam...

Zemszczę się za te cierpienia
I nie uchowam grosza litości,
Bo ty mi zatrułeś swobodę istnienia;
Uderzę i wygram pełen brutalności!

I niech Cię nie zwiodą mojej słabości oznaki;
Już podnoszę do boju człowieczeństwa tarczę!
Ja silny, bo mię powiodą boskie rumaki;
Wygram, bo siłą duszy walczę...

Czytany: 2712 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ