Suchanek Jerzy - Miasto na Śląsku

Suchanek Jerzy
Miasto na Śląsku
Joli i Piotrowi Zaczkowskim

Tutaj noc jest jak kobieta myśląca o przyszłości
jak kobieta która jeszcze drży po kolejnej skrobance
trochę krwawi i może nawet krótko i głupio płacze
jakieś tam życie nie miało szansy w jej brzuchu
Tutaj noc jest jak śmierć za którą się tanio płaci
Bólem w środku i lękiem czy jutro urodzą się dzieci
by bawić się na śmietniku w wojnę albo w chowanego
Czy przeżyją czy zdążą się odnaleźć przed zagładą
Tutaj noc jest jak mężczyzna pijący zwykłą wódkę
jak szara gęba telewizora i blizna na twarzy Murzynki
Tutaj wszyscy są jak noc i bardzo mocno wierzą
Ale powietrze jest zatrute i ziemia i woda i głowy
Tutaj noc jest jak dzień dzień jak noc jak węgiel
jak żelazo jak cynk jak ołów jak popiół jak dym
Dlaczego o tym mówisz Dlaczego mówisz za to nie płacą
Mężczyźni pracują żądają pieniędzy nie mówią lecz klną
Tutaj noc jest jak kobieta myśląca o przyszłości
jęcząca pod mężczyzną jakby czytała stałe ogłoszenie
Miasto na Śląsku przyjmie każdą ilość mężczyzn
do pracy fizycznej pod ziemią pod powierzchnią Europy

Czytany: 2452 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy