>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Domy przedmieścia
W jesienne bezsłoneczne popołudnie Pan Cogito
lubi odwiedzać brudne przedmieścia. Nie ma -
mówi - czystszego źródła melancholii.
Domy przedmieścia o podkrążonych oknach
domy kaszlÄ…ce cicho
dreszcze tynku
domy o rzadkich włosach
chorej cerze
tylko kominy marzÄ…
chuda skarga
dochodzi do brzegu lasu
na brzeg wielkiej wody
chciałbym wam wymyślać imiona
napełniać zapachem Indii
ogniem Bosforu
gwarem wodospadów
domy przedmieścia o zapadniętych skroniach
domy żujące skórkę chleba
zimne jak sen paralityka
których schody są palmą kurzu
domy stale na sprzedaż
zajazdy nieszczęścia
domy które nigdy nie były w teatrze
szczury domów przedmieścia
zaprowadźcie je nad brzeg oceanu
niech usiÄ…dÄ… w gorÄ…cym piasku
niech oglÄ…dajÄ… noc podzwrotnikowÄ…
niech fala ich nagrodzi burzliwÄ… owacjÄ…
jak przystoi tylko zmarnowanym żywotom

Czytany: 6812 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ