>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Demon
W tych dniach, gdy świat był dla mnie nowy,
Wskroś wrażeniami mnie przenikał
I dziewcząt wzrok, i szum dąbrowy,
I pośród nocy śpiew słowika;
Gdy wysokiego lot wzruszenia,
Miłości, sławy i swobody,
Gdy dary sztuki i natchnienia
Potężnie w krwi kipiały młodej
Chwile nadziei i upojeń
Nagłą tęsknotą gasząc we mnie,
Jakiś zły duch w ustroniu mojem
Zaczął odwiedzać mnie tajemnie.
Smutne spotkania nasze były,
A jego uśmiech, wzrok cudowny
I słowa, co truciznę kryły,
W duszę mą jad wsączały chłodny.
Próbował kusić niestrudzenie
Opatrzność swymi bluźnierstwami,
Piękno nazywał urojeniem,
Gardził twórczymi natchnieniami
Miłość i wolność nie wzruszały
Ducha szydercy, on im przeczył
Niewiarą i w naturze całej
Nie błogosławił żadnej rzeczy.

Czytany: 2754 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ