>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Melodia muru berlińskiego
To jest dom, który zburzył Jack
to jest punkt, skąd na tamten brzeg
chciał przejść Hans - jeden strzał i schlus
a to jest mur, który Iwan wzniósł
poczucie winy doskwierało mu widocznie
kiedy wznosił ten mur
bo zastosował skromny szary beton
i pól minowych koncepcję dyskretną

Mur ten (a) nudzi, (b) straszy ponuro
pod nim kolczasty drut jak włóczka, którą
babunia cerowała skarpetki na pięcie
lecz drut nie do robótek ? wysokie napięcie
za murem flaga na wietrze się miota
a na niej cyrkiel w towarzystwie młota
obwieszcza na tle żółci, czerwieni i czerni
ziszczenie się snów masonerii

Czujne lornetki volkspolicji
z wież rozglądają się po okolicy
i wschód, i zachód przedstawiają widok
godny uznania: ni jednego Żyda
z tych, którzy razem tu żyli i marli
jednych na zachód pchnął pociąg do marki
drudzy do Marksa poczuli popęd
mur nie pozwolił im zejść się z powrotem

Przyjdź pod ten mur, jeśli źle ci tam, gdzie jesteś
to próbka tego, jak wygląda kosmiczna przestrzeń
w której życia brak - na pewno
a jeśli co ginie - to przedmiot
przyjdź na tę obojętną na pokój czy wojnę
zakrzepłą wersję ?albo-albo? tak spokojnie
przecinającą dzielnicę, gdzie w pustce
pustka odbita, jak w pękniętym lustrze

Dzień tu smutny, po nocach reflektorów światło
przecina duszne powietrze i łatwo wykazuje
że jeśli ktoś tu krzyknął znów
to nie z przyczyny złych snów
bowiem sny nie są tutaj takie złe - najwyżej mokre
od krwi kogoś jak ty, kto próbował samotnie
włóczyć się gdzie nie trzeba, po czym w jego głowie
sny zastąpiono ołowiem

Przyjdź pod ten mur - wydanie i lepsze i nowsze
murów rzymskich czy chińskich, ich starte trzonowce
zazdroszczą kłom stalowym, które mierząc w niebo
błyszczą świeżo obmyte z krwi twego bliźniego
świergot ptaka wdzięczniejszą byłby kołysanką
lecz jeśli masz coś przeciwko skrobankom
lub konowałom, którym słono trzeba płacić
przyjdź pod ten mur popatrzeć

Świergot ptaka wdzięczniejszą byłby kołysanką
lecz jeśli masz coś przeciwko skrobankom
lub konowałom, którym słono trzeba płacić
przyjdź pod ten mur popatrzeć

Przekład: Stanisław Barańczak

Czytany: 1476 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ